Zofia Kucówna i Adam Hanuszkiewicz zostawili małżonków, by ze sobą być. Potem obydwoje dopuścili się zdrady

Choć nie była klasycznie piękna, miała w sobie coś, co przyciągało do niej mężczyzn. Sama też od nich nie stroniła, jednak nie było jej dane stworzyć związku aż do końca życia. Zofia Kucówna zmarła 6 kwietnia 2024 roku w wieku 90 lat. Poznaj jej miłosną historię.

Zofia Kucówna wychowała się w Komorowie, gdzie spędziła beztroskie dzieciństwo. Następnie uczyła się w liceum plastycznym w Krakowie i planowała studiować na Akademii Sztuk Pięknych. Dzięki swojej polonistce ostatecznie zdecydowała się jednak na Szkołę Teatralną. Jak mówiła nauczycielka, jako malarka Kucówna byłaby przeciętna, a jako aktorka ma szansę na sukces. I miała rację.

Czytaj też: Stanisława Ryster miała dwóch mężów i dwa razy się rozwodziła. „Małżeństwo nie jest za karę”

Na studiach poznała starszego trzy lata Jana Mayzela, później kojarzonego przez widzów m.in. z roli Walentego w „Karierze Nikodema Dyzmy” czy też ze „Zmienników”. Studenci zaprzyjaźnili się, a z czasem nawiązało się między nimi głębsze uczucie. Choć Zofia podobała się wielu kolegom ze studiów, wybrała właśnie Jana. Para szybko zdecydowała się na ślub.

Aktor po studiach znalazł angaż w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Przez jakiś czas żył z żoną na odległość. Pewnego razu Kucówna odwiedziła męża w stolicy i od razu zaproponowano jej pracę, na którą się zgodziła. To jednak okazało się początkiem końca jej dotychczasowego związku.

Zobacz: Tadeusz Drozda rozśmieszał całą Polskę. Od ponad pół wieku przy jego boku jest jedna kobieta. Jak wygląda ich historia?

Adam Hanuszkiewicz był jedną z największych ówczesnych gwiazd Teatru Powszechnego. Zdolny i niezwykle przystojny aktor był już w związku z Zofią Rysiówną, z którą miał dwoje dzieci. Co więcej, była to jego druga żona, ponieważ wcześniej związany był z Marią Stachniewiczówną, z którą miał córkę Teresę.

Sprawdź: Tadeusz Ross miał pięć żon. Szczęście znalazł u boku 30 lat młodszej. „Według niektórych byłem frajerem”

Wcześniejsze doświadczenia i zobowiązania nie przeszkodziły amantowi w nawiązaniu kolejnej bliskiej znajomości. Z początku Zofia opierała się urokowi kolegi po fachu, on też nie planował zostawić rodziny, jednak ta relacja się rozwijała. Żona aktora próbowała ratować związek, była zazdrosna i apodyktyczna. Z kolei w nowej znajomości to Hanuszkiewicz mógł przejąć inicjatywę, zostać mentorem młodej aktorki. Obydwoje zakochali się w sobie i stworzyli związek.

Jan Mayzel szybko ukoił złamane serce i związał się z Zofią Merle, z którą tworzył udany, wieloletni związek. Z kolei Kucówna i Hanuszkiewicz spędzili ze sobą łącznie 30 lat, z czego 13 jako małżeństwo. Para wzięła ślub w 1976 roku, a rozwód w 1989 roku.

Hanuszkiewicz nawiązał romans z młodszą o 30 lat Magdaleną Cwenówną, ale jego żona też nie była mu wierna. Jak wyznała po latach, jeszcze jako mężatka poszła do łóżka z mężczyzną, którego poznała w kinie.

Popełniałam rzeczy rozkoszne i okropne. Jednych i drugich nie żałuję. Dowodzą mi dziś, że byłam do nich zdolna i dają głupią, bo głupią, ale satysfakcję – cytuje aktorkę Super Express.

Zofia Kucówna mieszkała w Domu Artysty Weterana w Skolimowie. Zmarła w wieku 90 lat.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Kobiet codziennie. Obserwuj StronaKobiet.pl!