Wsparcie udzielone przez ministerstwo wynosi 1.448.400 zł. Natomiast wkład własny łaskiego samorządu ma się zamknąć kwotą 366.800 zł. Łączna wartość inwestycji wyniesie zatem ponad 1,8 miliona złotych.
Gmina otrzymała promesę na dofinansowanie, którą z rąk minister Elżbiety Rafalskiej burmistrz Gabriel Szkudlarek odebrał w lutym. Jednak promesa, promesą, a umowa umową. Tej drugiej jednak wciąż nie ma, co niecierpliwi łaskich samorządowców.
- Jestem trochę przerażony, bo wciąż jeszcze nie mamy podpisanej umowy - nie ukrywa niepokoju burmistrz Szkudlarek. - Właśnie się dowiedziałem, że być może umowa zostanie podpisania w kwietniu, choć mamy uroczyste zapewnienie pani minister Rafalskiej, że te pieniądze mamy przeznaczone. Mam nawet ozdobny certyfikat, który dostałem w Warszawie. W związku z tym poleciłem, naczelnik wydziału rozwoju Beacie Kowalskiej, by niezwłocznie przygotowała wniosek o przeznaczenie na żłobek udziału własnego. Tych 360 tysięcy złotych, bo my przecież musimy zawierać już umowę z wykonawcą dokumentacji, a on z podwykonawcami. To jest przecież kilka różnych branż z zakresu budownictwa. Obawiam się, że w przeciwnym razie w terminie się nie wyrobimy, a nie chciałbym tych pieniędzy dla gminy stracić.
Zatem działania trwają. Dokumentację gmina przygotowuje z udziału własnego. Jak zapewnia samorządowiec, gdy tylko będzie umowa o dofinansowanie, zostanie ogłoszony przetarg na wykonawcę prac budowlanych.
- Niewątpliwie inwestycja musi być wykonana i rozliczona w tym roku. Uważam zatem, że do 30 listopada musi nastąpić oddanie budynku do użytku. Dlatego, że budżet państwa jest roczny, i jak pieniądze z dofinansowania nie zostaną wykorzystane pójdą na wolne środki, czyli dla nas będą stracone - zauważa burmistrz Łasku.
Zatem jeszcze w tym roku musi przy budynku Przedszkola Publicznego nr 3 Misiaczek w Łasku powstać 3-oddziałowy żłobek dla ponad 70 maluchów. - Żłobek jako obiekt będzie połączony z przedszkolem, ale to będzie odrębna jednostka. Taki jest wymóg prawny i nie my o tym decydujemy - wyjaśnia Gabriel Szkudlarek.
Jak zapowiada burmistrz, żłobek będzie miał swoją kadrę i dyrekcję, natomiast kuchnia obu placówek będzie połączona. - Nie będzie specjalnego ciągu kuchennego, choć wszystkie normy muszą być zachowane, a są one bardzo zaostrzone - mówi samorządowiec.
Zatem wygląda na to, że nowa placówka będzie miała catering. Z drzwi do drzwi.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
