Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Społeczność szkolna broni ZSO w Ostrowie FOT

wll
Spotkania społeczności szkolnej z samorządowcami w ZSO w Ostrowie
Spotkania społeczności szkolnej z samorządowcami w ZSO w Ostrowie Wit L. Leśniewicz
Rozpoczęły się ferie. Nie będzie to jednak spokojny okres dla uczniów Zespołu Szkół Ogrodniczych w Ostrowie.

Będzie to trudny czas nie tylko dla uczniów, ale i ich rodziców oraz nauczycieli i pracowników szkoły. W tych dniach będzie decydowała się przyszłość placówki. Na 9 lutego zapowiedziana jest sesja Rady Powiatu Łaskiego w całości poświęcona sprawom oświaty, na której mają zapaść kluczowe decyzje dla funkcjonowania i przyszłości szkół ponadgimnazjalnych w powiecie łaskim.

Niepokój społeczności szkolnej ostrowskiego ZSO jest o tyle uzasadniony, że podczas spotkań najpierw z wicestarostą łaskim Markiem Krawczykiem, a później radnymi Dariuszem Polakiem (członkiem zarządu) i Robertem Majczykiem, przewodniczącym komisji oświaty rady powiatu, usłyszeli, że są (a przynajmniej jeszcze kilka, kilkanaście dni temu były) rozważane różne scenariusze dotyczące ich placówki. M.in. przeniesienie do budynku wygaszanego Elektryka, czyli ZSP nr 2 w Łasku.

Wprawdzie Dariusz Polak i Robert Majczyk uspokajali, że o likwidacji czy przenosinach nie ma już mowy, jednak nauczyciele mimo to przybyli na ostatnią sesję Rady Powiatu Łaskiego sprawdzić, czy nie decyduje się o nich bez nich.

Zespół Szkół Ogrodniczych w Ostrowie z powodzeniem od 7 lat prowadzi klasy mundurowe w liceum ogólnokształcącym. Ponadto ma klasy gastronomiczną i geodezyjną. Rozmowy szkolnej społeczności z przedstawicielami powiatu miały uspokoić uczniów, rodziców, nauczycieli i pracowników szkoły. Jednak o ile Dariusz Polak powiedział, że spokojnie szkoła może uruchomić nabór, to również potwierdził, że padła luźna propozycja, by klasę mundurową uruchomić w Ekonomiku, czyli ZSP nr 1 w Łasku. To wywołało oburzenie nauczycieli ZSO, uznali bowiem, że będzie to niezdrowa konkurencja mająca na celu osłabienie pozycji ich placówki. Zwrócili też uwagę, że szkole nie sprzyja powracający co roku przy naborze temat, czy Ostrów będzie jeszcze funkcjonować.

Wcześniej w ZSO w Ostrowie doszło do spotkania z wicestarostą Markiem Krawczykiem, odpowiedzialnym w zarządzie powiatu za sprawy oświaty. To spotkanie miało o wiele bardziej gorący i emocjonalny charakter niż późniejsze z radnymie Polakiem i Majczykiem. Przypomnijmy.

Przeszło 2,5-godzinna, pełna emocji dyskusja doprowadziła do wypracowania apelu do powiatowych radnych, by ci zainteresowali się losem szkoły i pomogli w związku z projektem zarządu powiatu dotyczącym przeniesienia Zespołu Szkół Ogrodniczych w Ostrowie do budynku Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Łasku, czyli popularnego Elektryka.

- Podczas wywiadówki na podsumowanie pierwszego semestru rodzice przyszli do mnie z pytaniami i niepokojem, czy coś wiem o losach szkoły. Odpowiedziałem, że nie ma żadnych konkretów, jeśli chodzi o naszą szkołę. Zaproponowałem spotkanie z wicestarostą. Ten wówczas poinformował rodziców, że powiat łaski pracuje, ma kilka wariantów na ratowanie oświaty. Natomiast jedna z mam przedstawiła, że krąży informacja z jedną konkretną wersją. O przeniesieniu naszej szkoły do ZSP nr 2. Wówczas powstała inicjatywa, byśmy byli przygotowani i reagowali na działania organu prowadzącego - wprowadziła w temat uczestników spotkania dyrektor Szkudlarek.

Wicestarosta Marek Krawczyk na wstępnie zapewnił, że nie jest wrogiem szkoły. Sam był przez wiele lat nauczycielem i racjonalnie podchodzi do sprawy. Przyznał, że jeśli byłby nauczycielem w Ostrowie, to działałby tak, jak działają teraz nauczyciel ZSO. Poinformował, że ZSP nr 2, czyli Elektryk znów nie przeprowadzi naboru. I po odejściu ostatnich klas zostanie tu 50 uczniów w ogromnym budynku.

- Nie ma chętnego żeby to kupił, wydzierżawił. Po prostu będzie niszczał. Ktoś zarzuci nam, dlaczego z nim nic nie zrobiliście. Elektryka jeśli chodzi o szkołę nie ma, budynek zostaje - wyjaśnił wicestarosta Krawczyk.

Mówił też o niepokojących prognozach demograficznych. W końcu przyznał jednak, że jednym z wariantów przygotowanych przez wydział oświaty starosta jest przeniesienie uczniów z Ostrowa do budynku Elektryka, jednak zastrzegł, że żadne wiążące decyzje nie zapadły.

Niektóre argumenty nauczycieli, uczniów i rodziców:
- ZSO w Ostrowie przeszedł wiele reorganizacji związanych z przystosowaniem do wymogów młodzieży i rynku pracy. Szkoła kształcąca wyłącznie dla potrzeb rolnictwa, stała się szkołą umożliwiającą zdobycie wielu atrakcyjnych zawodów. Od 2002 r. uruchomiono 4 nowe zawody i 4 typy szkół.
- W 2008 r. ZSO jako pierwszy na terenie działania Kuratorium Oświaty w Łodzi Delegatura w Sieradzu wprowadził innowację pedagogiczną- liceum ogólnokształcące pn. "Podstawy wiedzy o służbach mundurowych". Kierunek cieszy się powodzeniem. Także poza powiatem.
- Baza lokalowa szkoły wymaga ciągłych nakładów finansowych. Wszelkie remonty sal, zakup pomocy dydaktycznych odbywa się ze środków dodatkowo wypracowanych. W ciągu ostatnich 5 lat było to 268.400 zł .
- Szkoła posiada pełną bazę dydaktyczną potrzebną do kształcenia praktycznego (grunty uprawowe, sprzęt geodezyjny, maszyny i ciągniki rolnicze, pracownie gastronomiczne itp.).

Zaplanowana na 9 lutego sesja ma rozwiać wszelkie wątpliwości. Swój udział w obradach zapowiadają nauczyciele, uczniowie i rodzice ZSO w Ostrowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lask.naszemiasto.pl Nasze Miasto