Negocjacje z General Motors na temat inwestycji w Polsce trwają od kilku miesięcy. Uczestniczy w nich osobiście wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Zdradził to już w lipcu tego roku. - Nie jest tajemnicą, że wystosowałem do kierownictwa światowego tego koncernu list, w którym zapewniłem o wielkim zaangażowaniu i zainteresowaniu Polski nowymi inwestycjami, przyciąganiem tu nowych modeli i sprowadzaniem kolejnych przestrzeni konstrukcyjno-projektowych. Czekam na odpowiedź koncernu, było niedawno spotkanie z jednym z szefów GM na Europę - stwierdził wówczas Piechociński.
Miejsce budowy nowej fabryki nie jest jeszcze przesądzone. Nie wiadomo nawet, czy amerykańska firma zdecyduje się na Polskę. Rozważane są także inne miejsca w Europie. W Polsce okolice Środy Śląskiej również mają konkurencję.
Ale, według naszych informacji, to właśnie teren na granicy Środy Śląskiej i Miękini podoba się Amerykanom najbardziej. Chodzi o grunt o powierzchni 350 hektarów - to największa dostępna obecnie działka inwestycyjna w Polsce. Ta sama, na której przed trzema laty budowę fabryki planował francuski koncern motoryzacyjny Peugeot. Ostatecznie wycofał się jednak, tłumacząc to kryzysem.
O planach General Motors samorządowcy z Dolnego Śląska nie chcą mówić oficjalnie. Amerykanie zastrzegli bowiem, że do ostatniej chwili ich plany mają być tajemnicą. Wiadomo jednak, że delegacja z USA dwukrotnie była już pod Środą Śląską. W nowej fabryce miałoby znaleźć pracę nawet 10 tysięcy osób. - Byłoby pięknie. W samej fabryce pracowałoby nawet 10 tysięcy osób. Nie licząc pracowników zatrudnionych w firmach podwykonawców. Łącznie mogłoby powstać nawet 50 tysięcy miejsc pracy - mówi nam jeden ze średzkich samorządowców.
O tym, że inwestycja General Motors nie jest tylko gdybaniem, mogą świadczyć wtorkowe słowa wicepremiera i ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego. Podczas wizyty we Wrocławiu dał do zrozumienia, że w naszym regionie mogą pojawić już niedługo kolejni inwestorzy. Choć zaznaczył, że jest za wcześniej na mówienie o szczegółach, dodał że mogą to być "firmy z branży motoryzacyjnej".
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?