Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie osoby ranne w wypadku na S8, między Pabianicami a Łaskiem! Nadal są utrudnienia w ruchu

Redakcja
Trzy osoby zostały ranne, jedna nie żyje. To tragiczny bilans, dwóch wypadków, do których doszło na drogach pomiędzy Pabianicami a Łaskiem. Do obu zdarzeń doszło w ciągu zaledwie kilkunastu godzin.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło 26 maja w Chechle Pierwszym. Jak wstępnie ustalono, przed godz. 18 32-latek kierujący nissanem primera, jadąc ul. Karolewską, na skrzyżowaniu z ul. Pabianicką (drogą wojewódzką 482) nie ustąpił pierwszeństwa 22-letniej kobiecie, która jechała bmw od strony Łasku i doprowadził do zderzenia. Siła uderzenia była potężna, przód nissana został całkowicie zniszczony.

- Gdy na miejsce przyjechali strażacy, kierująca bmw była na zewnątrz pojazdu. W rozbitym nissanie na miejscu kierowcy siedział nieprzytomny mężczyzna bez czynności życiowych. Natychmiast podjęto próbę reanimacji kierowcy - informuje Szymon Giza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Pabianicach.

Chwilę później o życie 32-latka walczyli też ratownicy medyczni. Niestety po ok. 45 minutach lekarz stwierdził zgon. 22-latka z obrażeniami trafiła do szpitala.
Policjanci ustalili, że tuż przed tragicznym wypadkiem, kierowca nissana na ul. Karolewskiej doprowadził do kolizji z zaparkowanym na poboczu hyundaiem. Odjechał z miejsca zdarzenia, by chwilę później doprowadzić do tragicznego wypadku. Okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratury.
Zaledwie kilkanaście godzin później, 27 maja, około godz. 9 na trasie S-8 w kierunku Łasku (Warszawy) doszło do kolejnego wypadku.

- Na 207 kilometrze drogi w kierunku Warszawy 26-latka kierująca fordem fiesta, uderzyła w bariery energochłonne – wyjaśnia  asp. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Pabianicach. - Pod wpływem uderzenia pojazd przewrócił.

26-latkę i podróżującą z nią 57-letnią matkę z uszkodzonego pojazdu wydostali strażacy.

- Starsza z kobiet była w złym stanie, prawdopodobnie miała złamaną rękę – wyjaśnia mł. bryg. inż. Sławomir Wągrowski, rzecznik Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Łasku, która przybyła na miejsce.

Obie ranne kobiety trafiły do szpitala. Policja bada przyczyny zdarzenia. Nieoficjalnie wiadomo, że kierująca mogła wystraszyć się manewru, który wykonała jadąca przed nią ciężarówka i stracić przez to panowanie nad pojazdem. Samochody jednak nie zderzyły się.

Po wypadku droga w kierunku warszawy została zablokowana na kilka godzin. Utrudnienia trwały do późnego popołudnia.

Współpraca Lila Sayed

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lask.naszemiasto.pl Nasze Miasto