Wybory uzupełniające w gminie Sędziejowice znów będą przełożone?

Pierwszy termin wyznaczony był na 29 marca. Trzy dni przed wyborami wojewoda łódzki przesunął głosowanie, o co dwukrotnie występował wójt Dariusz Cieślak. Wojewoda Tobiasz Bocheński zdecydował wówczas, że w związku z ograniczeniami, wynikającymi z zakazu wychodzenia z domu, data głosowania w wyborach uzupełniających do Rady Gminy Sędziejowice zaplanowanych na 29 marca, zostaje przesunięta. Zakaz przemieszczania się miał obowiązywać do 11 kwietnia, więc wojewoda, jako organ decydujący o kalendarzu wyborczym, postanowił przesunąć głosowanie na pierwszy możliwy termin nieobjęty zakazem, czyli 19 kwietnia.

Już wówczas wójt gminy Sędziejowice Dariusz Cieślak, że nowa data wyznaczona przez wojewodę stwarza mu pewien dyskomfort. - Obserwując tendencję z ostatnich dni, nie trudno dojść do wniosku, że sytuacja nie poprawi się do 19 kwietnia. W związku z tym, postawmy sprawę jasno. Zmieniła się tylko data, nie okoliczności. W związku z tym dla mnie to nadal jest bezpodstawne narażanie obywateli, o czym niezwłocznie poinformuję pana wojewodę - zapowiadał wówczas wójt gminy Sędziejowice.

I samorządowiec jak mówił, tak zrobił. W ubiegłym tygodniu kolejne pismo w sprawie przełożenia wyborów trafiło do wojewody łódzkiego. Oficjalna odpowiedź do gminy Sędziejowice na razie nie dotarła.

- Mam nieoficjalną informację, że wybory uzupełniające w naszej gminie zostaną znów przełożone. Podobnie dzieje się w innych województwach. Nowa data ma zostać wyznaczona na 26 kwietnia - mówi wójt gminy Sędziejowice Dariusz Cieślak.