Na dużej scenie wystąpiły formacje: Vernissage, Ted Nemeth, KaCeZet i Fundamenty. Jak co roku nie brakło innych atrakcji. Oglądać można było nowe auta marki Toyota oraz aut Klubu Volvo 480 Polska. Spore zainteresowanie wzbudzał trial rowerowy z mistrzami Polski i Europy. Chętni mieli okazję nauczyć akrobatycznych sztuczek na rowerze.
Jednak Jarmark Łaski to przede wszystkim wystawcy, ich produkty i usługi. Część z nich pojawiła się w Łasku pierwszy raz. Niektórzy wracają na jarmark po kilkuletniej przerwie.
Dzwonią do nas i pytają, czy mogą wziąć udział w jarmarku. Oczywiście, że mogą – śmieje się Arkadiusz Szymczak, zastępca naczelnika wydziału oświaty,kultury, promocji i spraw społecznych łaskiego magistratu. - Na przestrzeni lat zmienia się struktura wystawców. Kiedyś było wiele rękodzielnictwa, wikliniarstwa. Teraz jest tego mniej. Coraz więcej za to jest banków.
Kiedy 20 lat temu w Łasku odbywał się pierwszy jarmark było około 15, 20 stoisk. Byli to w większości przedsiębiorcy lokalni. Dziś jest zupełnie inaczej. Wystawcy przyjeżdżają z całej Polski np. z Suwałk. Rozrastająca się impreza została przeniesiona z pl. 11 Listopada na ulicę Narutowicza. Ten wybór wielu mieszkańcom przypadł do gustu.
- Jarmark był inicjatywą wywołaną przez mieszkańców. Ewoluowała przez te lata. Zmieniało się społeczeństwo i jego potrzeby oraz oczekiwania. Wraz z tym zmieniał się Jarmark Łaski – podsumowuje Arkadiusz Szymczak.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?